Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna

 Współpraca z tzw. lewicą narodową

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Łukasz86




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z MAZOWSZA

PostWysłany: Pią 11:06, 13 Kwi 2007    Temat postu: Współpraca z tzw. lewicą narodową

Co niektórzy np. NOP i inne środowiska mają zastrzeżenia co do kontaktów OWP z tzw. lewicą narodową czyli FNR i LN.
Czym te kontakty są spowodowane? Czy tym że duża część członków tych stowarzyszeń była w SN czy SN "Patria"? Przyznaję że już sama nazwa FNR czy LN może nie być zbyt nośna i przysparzać całemu Ruchowi kłopotów. Jako narodowcy nie powinniśmy dzielić się na prawicę czy lewicę (dopuszczalne jedynie jako taktyka w szczególnych sytuacjach z dodaniem odpowiedniego przymiotnika) gdyż jesteśmy Polskim Obozem Narodowym. Nie twierdzę też że ugrupowania te to zło wcielone, lecz pełno w nich sprzeczności, które czasem nijak się mają do myśli narodowej. Dajmy na to bardzo duże roszczenia socjalne
(sam opowiadam sie za solidaryzmem ale w granicach wykonalności, w Ruchu powinny być możliwe rózne spojrzenie na gospodarkę bo to służy, a nie ogranicza), połączone ze (słusznym) sprzeciwem wobec UE, NATO, Izraela, USA, homosiom oraz szacunek, cześć dla AL i GL (kontrowersyjne bardzo, gdyż te właśnie sowieckie grupy torowały szlak dla Informacji Wojskowej i oddziałów NKWD, które tępiły AK, NSZ i NZW).
Jak na to patrzą seniorzy, którzy są z OWP, często przecież walczący jako żołnierze podziemia z GL i AL? Jak patrzycie na cały ten nurt i kontakty z nim? Co dobrego może taka współpraca ewentualna przynieść? Jeszcze raz twierdzę że może być np. osoba o lewicowych pogladach gosporczych, a mająca w kwestiach pozostałych narodowe poglądy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciekOWP




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 13:36, 13 Kwi 2007    Temat postu:

To nie jest jakaś specjalna współpraca. Współpracujemy wtedy, gdy np wydajemy wspólne stanowisko - a więc na daną kwestię mamy wspolne zdanie, tak samo odnosnie manifestacji itp.
Uwazamy, że więcej nas łączy niż dzieli.
A w jedności siła.
To dopiero sztuka, aby współpracować z organizacjami odłowującymi się do tego,a ktore troche sie roznia. Ale jak sie uda - w tym siła.
Zjednoczeni zwyciezymy a współpracować na pewno warto.

Daj by Boże aby taki NOP współpracować z tzw. organizacjami narodowymi lewicowymi, zamiast z niemieckimi i innymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 15:15, 13 Kwi 2007    Temat postu:

MaciekOWP napisał:
Uwazamy, że więcej nas łączy niż dzieli.

A co "was" dzieli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciekOWP




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 16:02, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Ja szukam co łączy, a nie co dzieli

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:12, 13 Kwi 2007    Temat postu:

MaciekOWP napisał:
Ja szukam co łączy, a nie co dzieli

Jeśli jest coś, co dzieli i coś, co łączy, to są to rzeczy różne. Wzmacniać należy to, co łączy, a osłabiać to, co dzieli... A co dzieli? (pytanie ponowione wobec braku odpowiedzi)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciekOWP




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 16:21, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Gdyż trzeba "panu" wiedzieć, iż jest "pan" ostatnią osobą, której śpieszyłbym z odpowiedzią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:55, 13 Kwi 2007    Temat postu:

MaciekOWP napisał:
Gdyż trzeba "panu" wiedzieć, iż jest "pan" ostatnią osobą, której śpieszyłbym z odpowiedzią.

Ani mnie to ziębi, ani grzeje... Pan komentował moją wypowiedź - ja skomentowałem pańską...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:29, 13 Kwi 2007    Temat postu: Re: Współpraca z tzw. lewicą narodową

Łukasz86 napisał:
Jako narodowcy nie powinniśmy dzielić się na prawicę czy lewicę (dopuszczalne jedynie jako taktyka w szczególnych sytuacjach z dodaniem odpowiedniego przymiotnika) gdyż jesteśmy Polskim Obozem Narodowym. Nie twierdzę też że ugrupowania te to zło wcielone, lecz pełno w nich sprzeczności, które czasem nijak się mają do myśli narodowej. Dajmy na to bardzo duże roszczenia socjalne
(sam opowiadam sie za solidaryzmem ale w granicach wykonalności, w Ruchu powinny być możliwe rózne spojrzenie na gospodarkę bo to służy, a nie ogranicza), połączone ze (słusznym) sprzeciwem wobec UE, NATO, Izraela, USA, homosiom oraz szacunek, cześć dla AL i GL (kontrowersyjne bardzo, gdyż te właśnie sowieckie grupy torowały szlak dla Informacji Wojskowej i oddziałów NKWD, które tępiły AK, NSZ i NZW).
Jak na to patrzą seniorzy, którzy są z OWP, często przecież walczący jako żołnierze podziemia z GL i AL? Jak patrzycie na cały ten nurt i kontakty z nim? Co dobrego może taka współpraca ewentualna przynieść? Jeszcze raz twierdzę że może być np. osoba o lewicowych pogladach gosporczych, a mająca w kwestiach pozostałych narodowe poglądy.


Wszystko zależy od tego, co ukrywa się pod pojęciem lewicowości. Jeżeli są to poglądy na gospodarkę - dyskusję z takimi środowiskami toczyć należy. Jeżeli jednak lewicowość oznacza negację tradycyjnych wartości - lepiej w bliższe kontakty nie wchodzić. Tak, czy inaczej, z ideą narodową wspólnego wiele nie mają i nazywanie ich "narodowcami" niepotrzebnie gmatwa polityczną rzeczywistość. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz86




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z MAZOWSZA

PostWysłany: Sob 8:55, 14 Kwi 2007    Temat postu: Re: Współpraca z tzw. lewicą narodową

Administrator napisał:
Łukasz86 napisał:
Jako narodowcy nie powinniśmy dzielić się na prawicę czy lewicę (dopuszczalne jedynie jako taktyka w szczególnych sytuacjach z dodaniem odpowiedniego przymiotnika) gdyż jesteśmy Polskim Obozem Narodowym. Nie twierdzę też że ugrupowania te to zło wcielone, lecz pełno w nich sprzeczności, które czasem nijak się mają do myśli narodowej. Dajmy na to bardzo duże roszczenia socjalne
(sam opowiadam sie za solidaryzmem ale w granicach wykonalności, w Ruchu powinny być możliwe rózne spojrzenie na gospodarkę bo to służy, a nie ogranicza), połączone ze (słusznym) sprzeciwem wobec UE, NATO, Izraela, USA, homosiom oraz szacunek, cześć dla AL i GL (kontrowersyjne bardzo, gdyż te właśnie sowieckie grupy torowały szlak dla Informacji Wojskowej i oddziałów NKWD, które tępiły AK, NSZ i NZW).
Jak na to patrzą seniorzy, którzy są z OWP, często przecież walczący jako żołnierze podziemia z GL i AL? Jak patrzycie na cały ten nurt i kontakty z nim? Co dobrego może taka współpraca ewentualna przynieść? Jeszcze raz twierdzę że może być np. osoba o lewicowych pogladach gosporczych, a mająca w kwestiach pozostałych narodowe poglądy.


Wszystko zależy od tego, co ukrywa się pod pojęciem lewicowości. Jeżeli są to poglądy na gospodarkę - dyskusję z takimi środowiskami toczyć należy. Jeżeli jednak lewicowość oznacza negację tradycyjnych wartości - lepiej w bliższe kontakty nie wchodzić. Tak, czy inaczej, z ideą narodową wspólnego wiele nie mają i nazywanie ich "narodowcami" niepotrzebnie gmatwa polityczną rzeczywistość. Confused


Politycznie to oni nie gmatwają bo są to stowarzyszenia nie partie.
Potwierdzonym też jest że w jakimś procencie są tam byli członkowie różnych SN, które już niestety nie istnieją, a mieli bardziej powiedzmy socjalne podejście do gospodarki w tych partiach.
Z moich źródeł wiem że nie negują tradycyjnych wartości, w większości to katolicy, od kawiorowych lewusów różni ich że w pogardzie mają homoniewiadomo, feministki i takie tam obiekty Laughing Ale nie są też ostentacyjnie klerykalni i nie przywiązują się do zdania kleru na sprawy społeczne i polityczne (i niekiedy mają rację w tym) bo przecież dzisiaj duchowieństwo w Polsce jak i na świecie, poza nielicznymi wyjątkami (o. Rydzyk, ks. Jankowski i parę innych, także wąska grupa w Episkopacie) to prezentują czysty modernizm, liberalizm i poparcie dla UE i NATO.
Z dużą dozą ostrożności można z nimi dyskutować i znajdywać rzeczy nas łączące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna -> Ideały i misja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin