Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna

 Oświadczenie Przemysława Górnego

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:25, 18 Mar 2007    Temat postu: Oświadczenie Przemysława Górnego

Rodacy, Polska stanęła w obliczu śmiertelnego zagrozenia

Stany Zjednoczone Ameryki Północnej dązą poprzez tarcze antyrakietową do strategicznej obrony siebie i izraela. Temu ma sluzyć pakt USA-Izrael-Polska - trójkąt bermudzki.

Ten pakt jest niedopuszczalny, ponieważ godzi w żywotne interesy państwa i narodu.
Uzasadnienie
1. gwarantami istnienia i obrony Izraela są państwa założycielskie - USA, Anglia, Francja,
2. Polska nie może w nim uczestniczyć ze względów historycznych, prawnych i faktycznych,
3. tarcza w obronie Izraela i USA, naraża Polskę na uwikłanie w konflikt bliskowschodni z większością państw arabskich,
4. Przynosi ewidentne szkody wojskowe, polityczne, gospodarcze i religijne,
5. właściwym adresatem i partnerem powinna być dla USA i Izraela, Unia Europejska i NATO a nie Polska, która nie jest w unii państwem suwerennym,
6. powstanie paktu daje pretekst do akcji terrorystycznych Al-Kaidy na terytorium państwa Polskiego, zakończonych masakrą niewinnych ludzi,
7. reakcja Al-Kaidy będzie uzasadniona i adekwatna,
8. spirala nienawiści musi eksplodować. W odwecie państwa arabskie nałożą embargo na polskie towary,
9. przeciwko tarczy protestują Francuzi, Niemcy i Rosjanie co musi skutkować izolacją Polski w europie,
10. żądają od Polski pieniędzy i krwi. Pieniędzy, jako odszkodowania za zagładę żydów przez nas niezawinioną i krwi polskiego żołnierza, przelanej w obronie Izraela.
Iran od zawsze był nam przyjazny i nie możemy mu wbijać noża w plecy. Nie wolno dopuścić do katastrofalnych skutków dla Polski, wynikających z konfliktu zbrojnego na bliskim wschodzie. Piszemy listy, apele i petycje wzywające rząd do opamiętania. Taka jest narodowa racja stanu. Polska przeżyła trzy okupacje i obowiązuje nas „ekonomia krwi". Jesteśmy Polakami, wiec mamy polskie obowiązki a nie żydowskie i amerykańskie.

Z wielkim szacunkiem dla narodu mądrego, szlachetnego i bohaterskiego

/-/ Przemysław Górny

Weteran Ruchu Narodowego i senior OWP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osservatore_Romano




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:19, 19 Mar 2007    Temat postu: Re: Oświadczenie Przemysława Górnego

Z cały szacunkiem dla pana seniora, ale nie zgadzam się z tym oświadczeniem, w jego znaczącej części...

Cytat:
1. gwarantami istnienia i obrony Izraela są państwa założycielskie - USA, Anglia, Francja


Gwarancją istnienia i obrony Izraela jest same państwo Izrael. Jaką on politykę względem tego prowadzi, to tylko im pozazdrościć takiego dbania o własne interesy.

Cytat:
2. Polska nie może w nim uczestniczyć ze względów historycznych, prawnych i faktycznych


Tu nie widzę, żadnych przeciwwskazań historycznych i prawnych. Jedynie mogą to być to sprawy faktyczne - czytaj nie zgodność z Polską racją stanu.

Cytat:
3. tarcza w obronie Izraela i USA, naraża Polskę na uwikłanie w konflikt bliskowschodni z większością państw arabskich


Nie zgadzam się, nie z tej przyczyny że Polska może być uwikłana w konflikt z państwami arabskimi (chociaż nasza obecność w Iraku nie potwierdza tego, że tak jest) tylko z tej że miejsce Polski jest po stronie Cywilizacji Zachodu w konflikcie ze Wschodem.

Cytat:
4. Przynosi ewidentne szkody wojskowe, polityczne, gospodarcze i religijne


Argument trafiony jak kulą w płot. Jakie to szkody wojskowe, gospodarcze i religijne przyniesie nam tarcza (w przypadku korzystnej oferty ze strony Jankesów)

Cytat:
5. właściwym adresatem i partnerem powinna być dla USA i Izraela, Unia Europejska i NATO a nie Polska, która nie jest w unii państwem suwerennym,
6. powstanie paktu daje pretekst do akcji terrorystycznych Al-Kaidy na terytorium państwa Polskiego, zakończonych masakrą niewinnych ludzi,
7. reakcja Al-Kaidy będzie uzasadniona i adekwatna,
8. spirala nienawiści musi eksplodować. W odwecie państwa arabskie nałożą embargo na polskie towary


Odpowiedź nasuwa się jak w punkcie 3. Dodam tylko że Polska, nie może stać z boku, musi się opowiedzieć po którejś ze stron. Argumenty że araby będą na nas się gniewać, są -moim zdaniem- bardzo słabe. Nie powinniśmy ulegać szantażom, ze strony islamskich fundamentalistów i stawać po ich stronie.

Cytat:
9. przeciwko tarczy protestują Francuzi, Niemcy i Rosjanie co musi skutkować izolacją Polski w europie


No proszę Polski "sąsiedzie i przyjaciele" opowiadają się przeciwko, a my nie chcemy z nimi razem protestować. I jeszcze -o zgrozo- zaczną nas izolować w Europie, jakby przez stulecia kochali nas i nigdy nam krzywdy nie wyrządzili.

Cytat:
10. żądają od Polski pieniędzy i krwi. Pieniędzy, jako odszkodowania za zagładę żydów przez nas niezawinioną i krwi polskiego żołnierza, przelanej w obronie Izraela.
Iran od zawsze był nam przyjazny i nie możemy mu wbijać noża w plecy. Nie wolno dopuścić do katastrofalnych skutków dla Polski, wynikających z konfliktu zbrojnego na bliskim wschodzie. Piszemy listy, apele i petycje wzywające rząd do opamiętania. Taka jest narodowa racja stanu. Polska przeżyła trzy okupacje i obowiązuje nas „ekonomia krwi". Jesteśmy Polakami, wiec mamy polskie obowiązki a nie żydowskie i amerykańskie.


Tutaj nastąpiło poplątanie z pomieszaniem. Po kolei:
- "Żądają Polskiej krwi i pieniędzy".
Tylko że sprawy roszczeń można załatwić przy pertraktacjach dotyczących tarczy w czym upatruję szansę na załatwienie spraw wyłudzenia SKŻ- należy dać szansę Polskim dyplomatą. A sprawa Polskiej krwi. Na wojnę jadą żołnierze zawodowi którzy będą mieli okazję na podnoszenie swoich kwalifikacji w czasie realnego konfliktu. Prawda jest okrutna ale wojna również podnosi koniunkturę w zbrojeniówce, i tam następuje renesans, kontrakty na wyposażenie armii itd.
Co do nadużywanego cytaty z Dmowskiego "Jesteśmy Polakami, wiec mamy polskie obowiązki". A co jak Polskie obowiązki pokrywają się z obowiązki i interesami Jankesów i Żydów, a nie ze światem Islamskim tak niechętny Chrześcijaństwu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darco Polo




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:54, 19 Mar 2007    Temat postu:

1. Z punktu widzenia intersów Polski istnienie państwa Izrael jest nieodzowne.

2. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej są w wymiarze politycznym i militarnym hegemonem - interes Polski wymaga aby dogadywać się z supermmocarstwem bez pośredników.

3. Unia Europejska z gospodarczego punktu widzenia jest organizacją socjalistyczną, politycznie jest efemerydą lokalną i krótkoterminową.

4. Oś Waszyngton, Warszawa, Tel Awiw jest intersującym postulatem politycznym, który starannie należy rozważyć - na chłodno, bez emocji.

5. W przypadku wojny na skalę światową Polska i tak stanie się obszarem "intensywnych" działań zbrojnych (położenie geopolityczne). Związanie intersów Polski z intersem hegemona jest szansą i wyzwaniem, które dyplomacja polska winna wykorzystać w sposób jak najbardziej korzystny (bez emocji i uprzedzeń).[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzychukoc
Gość






PostWysłany: Wto 8:59, 20 Mar 2007    Temat postu:

Do przedmówcy:
ad1) Dlaczego? Nie widzę takiej zależności. Polska istniała bez Iraela i będzie bez niego istnieć. To zależy tylko od nas - Polaków.
ad2) ZSRR też był hegemonem a jednak nie pochwalamy dogadywanie się z nim. Zresztą gdyby Germanie i Słowianie dogadywali się z Rzymem nie podbili by go Happy Idąc dalej tą drogą Polska powinna dogadać się z III Rzeszą bo też była hegemonem.
ad3) Więc trzeba ją opuścić w trybie natychmiastowym i skoncentrować się na takich inicjatywach jak EFTA, CEFTA, Trójkąt Wyszechradzki.
ad4) USA w imię Iraela prowadzą wojny na bliskim wschodzie. Polska nie posiada tam wrogów. Nie widzę powodu do tworzenia takiej osi. USA i Izrael jest daleko a Niemcy i Rosja blisko. Tak więc nie twórzmy sobie wrogów w sąsiedztwie a przycjaciół daleko.
ad5) Gdy USA przestaną podbijać inne kraje w interesie Izraela nie będzie wojny światowej. Więc w naszym interesie nie jest wspieranie hegemona tylko doprowadzenie do sytuacji wielobiegunowości.

Ku rozwadze - z historycznego punktu widzenia to hegemoni wciągali świat w zawieruchę wojenną. Nigdy na odwrót.
Powrót do góry
Darco Polo




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:32, 20 Mar 2007    Temat postu:

Odpowiadam:

1. Z chwilą likwidacji państwa Izrael nie wszyscy jego mieszkańcy wyjechaliby za Ocean. Znaczna część Żydów ze zrozumiałych dla siebie względów przypomniałaby sobie, że albo oni sami, albo uch rodzice mieszkali kiedyś na ziemiach polskich. Tym samym nie trudno wyobraźić sobie, że przy pomocy organizacji międzynarodowych diaspora żydowska wymusiałaby w jakimś stopniu "prawo" do osiedlania się w Polsce, co wiązałoby się z roszczeniami dotyczącymi nieruchomości oraz innym majątkiem. Taki scenariusz jest wysoce prawdopodobny. Zatem istnienie państwa Izrael, z powodów jakie wyłuszczyłem powyżej, leży w interesie Polski i Polaków; w przeciwnym razie będziemy mieli do czynienia z odgrzewaniem starej idei Judeopolonii. Dlatego uważam, że syjonizm należy wspierać.

2. Nie wartościuję pojęcia "hegemon". Piszę o faktach, a fakty są takie, że USA są supermocarstwem światowym. Zwróciłem jedynie uwagę, że zdecydowanie korzystniej dla średniego państwa, nie posiadającego arsenału nuklearnego, jest prowadzenie rozsądnej polityki zagranicznej bezpośrednio rozmawiając z rządem supermocarstwa, bez pośredników w postaci jakichś organizacji międzynarodowych, czy też nieformalnych grup nacisku.

3. Smutna prawda jest taka, że to naród polski dobrowolnie większością głosów oddał się w jasyr UE. Nic tu nie pomogą stwoerdzenia typu - naród został oszukany, wprowadzony w błąd itp. Droga do wyjścia z UE wiedzie m. in. przez posiadanie poprawnych stosunków z USA.

4. Patrzenie na politykę amerykańską przez pryzmat intersów żydowskich jest w znacznej mierze infantylne. Owszem istnieje silne lobby żydowskie w USA, ale to nie ono posiada decydujący głos. Wojna na Bliskim Wschodzie to rozgrywka o wiele poważniejsza niż stawanie Waszyngtonu w obronie Izraela; państwo żydowskie w całej tej układance jest ważnym szczegółem, ale na pewno nie stanowi istoty wojny.
O tym kto jest "wrogiem", a kto "przyjacielem" może decydować jedynie silniejszy.

5. Hegemona nikt nie musi wspierać (to jakiś absurd!); to hegemon wspiera słabszych od siebie, albo ich unicestwia albo neutralizuje. To hegemon, i tylko on, jest w stanie określać arbitralnie kto jest "wrogiem", a kto "przyjacielem".

"Ku rozwadze - z historycznego punktu widzenia to hegemoni wciągali świat w zawieruchę wojenną. Nigdy na odwrót" Wojna - czy to nam się podoba czy nie - jest pojęciem z zakresu polityki, jest przedłużeniem polityki w przypadku kiedy środki dyplomatyczne (nacisk, groźba, prośba etc.) nie skutkują. Możemy nad tym ubolewać, możemy się z tym nie zgadzać, możemy rozdzierać szaty, płakać, wyć, ale to nic nie pomoże. Świat jest okrutny. Zaletą roztropnego człowieka jest przewidywać pewne zjawiska i im przeciwdziałać kierując się rozumem a nie uczuciem. Jazgotanie, że Żydzi są be, że są źli, że nas prześladują nic nie da. Musimy być od nich przebieglejsi. I tyle.[/url]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzychukoc
Gość






PostWysłany: Śro 9:13, 21 Mar 2007    Temat postu:

ad1) No nie, wsperać syjonistów? Przecież to właśnie syjoniści są najzagorzalszymi zwolenjikami podbojów narodów arabskich. To oni doprowadzają do wojen. Państwo Izrael i tak będzie istniało a syjonistów należy zwalczać.
ad2) Czyli generalnie uważasz, że swego czasu powinniśmy dogadywać się z III Rzeszą. Nie zapominaj, że każdy hegemon wcześniej czy później upada. Wtedy zyskują ci którzy mieli odwagę powiedzieć mu :STOP.
Gdyby Prymas Tysiąclecia dogadywał się z hegemonem komunistycznym toby nie był prześladowany. Jeszcze dotkliwiej odczuł to ks. Popiełuszko. Ale w sumie to hegemon upadł a nie ich idea.
ad3) Wszedł a teraz powinien wyjść. Tyle w tej sprawie.
ad4) A właśnie, że wojny na bliskim wschodzie są w imieniu Izraela. To niedawno przywódcy Izraela stwierdzili, że jeżeli USA nie zbombardują Iranu to Żydzi sami to zrobią. Na razie Żydzi tego nie robią a USA próbuje wvciągnąć świat w nagonkę przeciwko Iranowi.
Przecież USA walczy z każdym na bliskim wschodzie kto mógłby militarnie zagrozić Izraelowi.
ad5) Hegemon również potrzebuje wsparcia. USA potzrebują np Polski aby przed światem odstawiać szopkę, że to nie ich wojna z jako=imś krajem tylko koalicji. Przecież przed światem to nie USA okupuja Irak tylko koalicja. Oczywiście bez naszej armii mogliby się obejść, ale mięso armatnie się zawsze przyda.
Z historii (bo to mój konik) - Napoleon potrzebował Polaków aby stłumić powstanie murzyńskie na San Domingo. Swojej armii było mu szkoda.
To Polacy zdobyli Monte Cassino bo tylko Polakom nie szkoda było krwi swoich żołnierzy, choć stacjonowałuy u podnóża MC armie zdecydowanie silniejsze.
USA potrzebują wasali tak jak Rzym, Napoleon, III Rzesza, ZSRR. Wszystkie mocarstwa potzebują wasali. Bo nie oszukujmy się nasza polityka względem USA to polityka wasala.

Pewnie, że musimy być przebieglejsi od Żydów, ale to nie oznacza, że musimuy wspierać ich najbardziej głodną krwi część - syjonistów. Wręcz przeciwnie.
Wojny w Europie nie było przez ponad 50 lat dopóki była dwubiegunowa. Potem USA rozpętały wojnę z Jugosławią. Teraz starają się odebnrać Jugosłowianom ich kolebkę - Kosowo. I to komu - ano zwalczanym ponoć przez nich islamistom z Albanii.
Wielobiegunowość świata jest najlepszym zabezpieczeniem przed wojną.
Powrót do góry
Darco Polo




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 0:53, 24 Mar 2007    Temat postu:

I dlatego, że są zagorzałymi "podbojoownikami" Arabów trzeba ich popierać. W przeciwnym razie na nowo zaczną "podbojowywać" Polskę. Czy tak trudno to zrozumieć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:11, 24 Mar 2007    Temat postu: Kto kim dla kogo

Darco Polo napisał:
1. Z punktu widzenia intersów Polski istnienie państwa Izrael jest nieodzowne.

2. Stany Zjednoczone Ameryki Północnej są w wymiarze politycznym i militarnym hegemonem - interes Polski wymaga aby dogadywać się z supermmocarstwem bez pośredników.

3. Unia Europejska z gospodarczego punktu widzenia jest organizacją socjalistyczną, politycznie jest efemerydą lokalną i krótkoterminową.

4. Oś Waszyngton, Warszawa, Tel Awiw jest intersującym postulatem politycznym, który starannie należy rozważyć - na chłodno, bez emocji.

5. W przypadku wojny na skalę światową Polska i tak stanie się obszarem "intensywnych" działań zbrojnych (położenie geopolityczne). Związanie intersów Polski z intersem hegemona jest szansą i wyzwaniem, które dyplomacja polska winna wykorzystać w sposób jak najbardziej korzystny (bez emocji i uprzedzeń).[/url]

Jak się jest silnym, to można być dla USA partnerem, a jak się jest słabym, to można być dla USA frajerem... ;-)
I nikim innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzychukoc
Gość






PostWysłany: Pon 7:49, 26 Mar 2007    Temat postu:

Już zaczynam łapać. Izrael pomoże nam zniszczyć naszego odwiecznego wroga - Arabów. Już od Mieszka I mieliśmy z nimi problemy!
Panie Krzysztofie, bez obrazy, to co Pan wypisuje mieści się w kategoriach political fiction.
Powrót do góry
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:11, 26 Mar 2007    Temat postu: Zacznij od Bacha...

krzychukoc napisał:
Już zaczynam łapać. Izrael pomoże nam zniszczyć naszego odwiecznego wroga - Arabów. Już od Mieszka I mieliśmy z nimi problemy!
Panie Krzysztofie, bez obrazy, to co Pan wypisuje mieści się w kategoriach political fiction.

A gdzież ja napisałem cokolwiek, co mogło by lec u podstaw pańskiego wniosku? :-)) A nie mówiłem, że do szkół musi wrócić filozofia, retoryka, logika? :-))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzychukoc
Gość






PostWysłany: Pon 8:15, 26 Mar 2007    Temat postu:

Panie, no to teraz nieźle - najpier przekonał mnie Pan, że to Arabowie są naszym wrogiem odwieczym i dlatego trzeba wspoierać syjonizm. A gdym już się niemal obrzezałem i złożyłem podanie o przyjęcie do jednaj z syjonistycznych organizacji obala Pan ten pogląd pisząc, że Arabowie nie są dla nas zagrożeniem. Tak więc dlaczego chce pan ich zniszczyć?
Czyżby w młodości zabijał pan mrówki bez powodu patykiem?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna -> Z kraju Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin