Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna

 Słowacja o Kosowie. Brawo!!!

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Yogi




Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeczpospolita Polska

PostWysłany: Wto 1:45, 13 Mar 2007    Temat postu: Słowacja o Kosowie. Brawo!!!

Słowacja bez zgody Serbii nie zaakceptuje ONZ-towskiego planu niepodległości dla Kosowa. Takie stanowisko zajął słowacki minister obrony František Kaszicky, który gościł w Bratysławie swojego serbskiego odpowiednika Zorana Stankovicia.

Słowacki minister obrony powiedział, że nie można poprzeć żądania mniejszości etnicznej posiadającej swoje państwo, która domaga się prawa do utworzenia kolejnego państwa.

František Kaszycki powtórzył tym samym ostrzeżenie prezydenta Serbii Borisa Tadicia, który 10 marca w Wiedniu – po fiasku rocznych negocjacji między przedstawicielami Serbii i Albanii – uznał, że propozycja ONZ-towskiego negocjatora Martii Athissariego byłaby pierwszym powojennym precedensem odebrania terytorium niepodległemu państwu w imię żądań mniejszości etnicznej.

Kosowo wchodzi w skład Serbii, jednak od 1999 roku nadzór nad prowincją, zdominowaną przez Albańczyków, sprawuje ONZ. Propozycja Martii Ahtisariego polega na przyznaniu prowincji atrybutów samodzielnego państwa pod nadzorem międzynarodowym i jest w zasadzie akceptowana przez Albańczyków.

Belgrad, który uważa Kosowo za kolebkę Serbii, jest przeciwny takiemu rozwiązaniu.

Ostateczny tekst porozumienia zostanie przedstawiony Radzie Bezpieczeństwa ONZ pod koniec marca. Propozycja Ahtisariego – popierana przez Zachód – zostanie prawdopodobnie zawetowana przez Rosję, która popiera stanowisko Serbii.
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz przydałoby się takie samo stanowisko Polski. Marzenia... Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz86




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z MAZOWSZA

PostWysłany: Wto 12:46, 13 Mar 2007    Temat postu: Re: Słowacja o Kosowie. Brawo!!!

Yogi napisał:
Teraz przydałoby się takie samo stanowisko Polski. Marzenia... Embarassed


Pewnie, przydałoby się, ale nie ma o czym pomarzyć. Nie mamy nadal suwerennej polityki, nie mówiąc o międzynarodowej. Ciągle na pasku wrogich sił...i na kolanach Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:56, 13 Mar 2007    Temat postu: Re: Słowacja o Kosowie. Brawo!!!

Łukasz86 napisał:
...i na kolanach :evil:

Totalna feminizacja oświaty zaowocowała tym, że "mieć jaja" to cecha coraz rzadsza... Kobiety cech męskich nie nauczą, nie przekażą, to niemożliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:40, 13 Mar 2007    Temat postu:

Osłabiona Serbia, to coraz silniejsze Niemcy! Bisurmańskie łapy precz od chrześcijańskiego Kosowa! Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osservatore_Romano




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:08, 15 Mar 2007    Temat postu:

A silna Serbia to silniejsza Rosja na Bałkanach, tak źle i tak niedobrze.
Co do samego Kosowa, i głosu Słowacji - wielkie brawa dla tamtejszych polityków. Ciekawe jakie jest zdanie polskich polityków na ten temat ??

PS.
Nie wie ktoś w jakiej książce znajduje się artykuł W. Łysiaka na temat konfliktu w Kosowie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz86




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z MAZOWSZA

PostWysłany: Czw 13:13, 15 Mar 2007    Temat postu:

Osservatore_Romano napisał:
A silna Serbia to silniejsza Rosja na Bałkanach, tak źle i tak niedobrze.


Chyba nam zawitał na forum "chory na Moskala" Very Happy
Tak poważnie-polityka to gra twardych interesów. Pan Putin (wiem wiem KGB, różni oligarchowie z nim związani) jest politykiem rosyjskim. Nie ma 11 przykazania "pomagaj i bądź miły dla Polski". Jeśli Polacy oddali rządy po 1989 w niepolskie ręcę, które rozpoczęły konflikty z każdym państwem na świecie byle nie z USA, państwami EWG/UE i Izraelem, to nie dziwię się Putinowi że gra ostro i o sprawy rosyjskie, a nie obce w tym polskie. Skończmy z tym mesjanizmem i romantyzmem.
Polityk ten "ma jaja" i zna się na tym co robi. Zrobił porządek u siebie ustawą o tzw. organizacjach pozarządowych, które jak każdy wie są przyczółkiem agentur państwowych i ideologicznych wrogich danemu państwu. W Rosji nie panoszą się jakieś klonki Fundacji Batorego, Centrum Natolin, Nigdy Więcej, przyjaciele globalistów Sorosa i Brzezińskiego. U nas za niby polskich rządów to normalka. Z tymi panami Putin nie zamierza rozmawiać i bardzo dobrze. Ale prosze też nie wynioskować z tego, że Putin to dla mnie chodzący święty bo ma wiele na sumieniu. Chodzi mi tylko o zrozumienie istotnych spraw geopolityki, a nie bezmyślne powtarzanie Rosja-ble, Białoruś-kraj czerwonego cara gnębiącego wszystkich, bo takie skróty myślowe serwują nam polskojęzyczne media.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osservatore_Romano




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:54, 15 Mar 2007    Temat postu:

Chory na moskala nie jestem, bardzo sobie cenię literaturę rosyjską (np. Dostojewskiego) Wink
Co do samej kwestii Polskiej polityki względem Rosji. To staje po stronie Polski, i tylko tyle.
Myślę że Putin jak i polityka Putina, nie jest taka kolorowa jak piszesz (pomijając nawet jego korzenie z KGB). Piszesz że nie wpuścił Fundacji Batorego, Nigdy więcej itp. do ale za to pozwala na panoszenie się różnych wschodnich sekt w prawosławnej Rosji, przynajmniej nie robi sobie z tego problemu:

[link widoczny dla zalogowanych]
(na potwierdzenie moich słów, artykuł z Teologii Politycznej)

Inna rzecz to to, że Polska i Rosja nigdy w historii nie pałały do siebie miłością (może poza PRL-em).
Interesy Polski i Rosji zawsze były w konflikcie, nie wiem jak Ty, ale ja miejsce Polski na arenie międzynarodowej nie widzę u boku Azjatów.
Trzeba względem Rosji wypracować odpowiednią politykę aby z nami się liczyli, ja takiej polityki nie mogę sobie wyobrazić (może ktoś ma lepszą wyobraźnie?).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:15, 15 Mar 2007    Temat postu: Szklanka: do połowy pusta, czy do połowy pełna?

Osservatore_Romano napisał:
...ja miejsca Polski na arenie międzynarodowej nie widzę u boku Azjatów.

A Polska jako przewodnicząca bloku państw słowiańskich? Czy wtedy jest dla niej miejsce może nie u boku Azjatów, ale przy jednym stole z Rosjanami w trakcie uzgadniania wspólnych przedsięwzięć, warunków wymiany handlowej, inwestycji, itd... ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katolik_ort




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:06, 16 Mar 2007    Temat postu:

Silna Serbia = słabe Niemcy + silna Rosja (na Bałkanach)
słaba Serbia = silne Niemcy + słaba Rosja

Na dzisiaj wybieram opcję pierwszą, a zawsze tę, kiedy Rosja konfliktuje się z Niemcami! Wink Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łukasz86




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z MAZOWSZA

PostWysłany: Wto 14:47, 20 Mar 2007    Temat postu:

Osservatore_Romano napisał:
Chory na moskala nie jestem, bardzo sobie cenię literaturę rosyjską (np. Dostojewskiego) Wink
Co do samej kwestii Polskiej polityki względem Rosji. To staje po stronie Polski, i tylko tyle.
Myślę że Putin jak i polityka Putina, nie jest taka kolorowa jak piszesz (pomijając nawet jego korzenie z KGB). Piszesz że nie wpuścił Fundacji Batorego, Nigdy więcej itp. do ale za to pozwala na panoszenie się różnych wschodnich sekt w prawosławnej Rosji, przynajmniej nie robi sobie z tego problemu:

[link widoczny dla zalogowanych]
(na potwierdzenie moich słów, artykuł z Teologii Politycznej)

Inna rzecz to to, że Polska i Rosja nigdy w historii nie pałały do siebie miłością (może poza PRL-em).
Interesy Polski i Rosji zawsze były w konflikcie, nie wiem jak Ty, ale ja miejsce Polski na arenie międzynarodowej nie widzę u boku Azjatów.
Trzeba względem Rosji wypracować odpowiednią politykę aby z nami się liczyli, ja takiej polityki nie mogę sobie wyobrazić (może ktoś ma lepszą wyobraźnie?).


Drogi Osservatore, a w Polsce sekciarstwo i herezje rozmaite się nie panoszą w różnych sferach życia? Proszę bardzo na Woodstocku Hare Kriszna, uznane nawet przez soc-masońską UE za niebezpieczną organizację!!! Jeszcze nie słyszałem żeby jakaś rządowa góra w Polsce niezależnie czy z kawiorowej lewicy czy pseudoprawicy się tym problemem zajęły czy prezydenci (nie mówię tutaj o Kwachu, lecz o Wałęsie i Kaczyńskim).
No i widać bardzo Twoje zauroczenie publicystami tymi Wildstain czy Terlikowski którzy są autorami tekstów w tym magazynie. PRL dla nich to samo zło, za to perspektywa 17 sowieckiej republiki polskiej bylaby lepsza? Komuna ble zato euro-atlantyzm, globalizacja jak najbardziej Twisted Evil I znów to myślenie ala Brzeziński, Soros-daleko na czymś takim to nie zajedziemy Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osservatore_Romano




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:10, 20 Mar 2007    Temat postu:

Proszę o nie dorabiani mi gęby - "filosemity, zauroczonego ideą euro-atlantyzmu (co to jest?), miłośnika Terlikowskiego, Wildsteina (jego akurat sobie cenie) tudzież innego Brzezińskiego"
Rozmawiajmy o konkretach!
Temat może zszedł na inny tor, niż sprawy Serbskiego Kosowa, ale sprawa polityki Rosji pośrednio wiąże się z tym.
Nie uważam Rosji, za zła wcielonego, ale Rosja Rosji nierówna. Jeżeli Ty cenisz politykę Putina z jego całym otoczeniem (kadry KGB - wcześniej NKWD, jeszcze wcześniej CzeKa) i jego podejście do Polski, to wybacz ale nie podzielam twojego zadnia, i nie wiem jak bym nie patrzał, to nie widzę miejsca w którym łączą się interesy Polski i Postsowieckiej Rosji.
Natomiast, jeżeli jest mowa o Rosji jako państwie Tołstoja, Gogola, Dostojewskiego, w duchu Religii Prawosławnej, to w tym przypadku jest płaszczyzna na której można budować porozumienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna -> Ze świata Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin