Poręba w OWP

Łukasz86 · Wysłany: Pon 16:31, 05 Mar 2007 Temat postu: Poręba w OWP

Zajrzałem na [link widoczny dla zalogowanych] i tam notka informująca że B. Poręba został wiceprzewodniczącym OWP do spraw kultury.
Dowiedziałem się też że 16.02.2007 sąd rejestrowy wykreślił z wykazu partii Stronnictwo Narodowe Organizacja Polityczna Narodu, gdzie prezesem był Poręba.
Mam kilka pytań:
1. Oznacza to że ludzie z SN OPN weszli do OWP?
2. Jak teraz wygląda sprawa stosunków między kolegą Górnym, który oskarżył jeszcze nie tak dawno o socjalizm i hańbę Porębę?
Przecież jeszcze jakiś czas temu razem chcieli budować odrodzone SN, kolega senior Górny jest w prezydium Stronnictwa Narodowego im. Dmowskiego, a Poręba budował swoją grupę?
3. Znamy te flirty Poręby z Tejkowskim, jakieś zapędy do kontaktów z PSPR i tą przygodę nieszczęsną z Frontem Patriotycznej Lewicy Socjalistycznej. Jak to się ma do trendów ideowych i działań w samym OWP? Oczywiście moje pytania wynikają z troski i sympatii jak wszystkie na tym forum, a nie ku działaniu sobie na nerwach. Wink

MaciekOWP · Wysłany: Pon 19:30, 05 Mar 2007 Temat postu:

OWP nie ma w zwyczaju informowania o wewnętrznych sprawach, czysto organizacyjnych, ponadto co podajemy do publicznej wiadomości, poprzez Oświadczenia.
Ale odpwiem po krótce na pytania kolegi.

1. Jak kolega wyczytał w Oświadczeniu - na chwilę obecną, możemy powiedzieć, iż Bohdan Poręba jest członkiem OWP.
Nie ma tam wzmianki o przejściu członków SN ONP do OWP, gdyż to nie nastąpiło (jeszcze). To sprawa wewnętrzna OWP wraz z byłymi członkami SN ONP. Gdy byli członkowie zdecydują się wstąpić oficjalnie do nas - poinformujemy o tym fakcie.

2. kol. Bohdan Poręba - jest członkiem OWP. A tamto było, "jakiś czas temu". Jak kol. wie, seniorzy RN często mają różne wątpliwości co do innych seniorów - między sobą. My chcemy łączyć ponad podziałami, a wspólne relacje pomiędzy tymi dwoma kolegami - to już ich prywatna sprawa - na to wpływu już nie mamy. A cieszymy się, że mimo nieporozumień, obaj koledzy są razem w OWP - ponad podziałami.

3. Bohdan Poręba jest wiceprzewodniczącym ds kultury i dziedzictwa narodowego - chyba nikt nie podważa jego dokonań w tej dziedzinie poprzez te kilkanaście filmów z Hubalem na czele.
A założenia ideowe OWP - pozostają nie zmienione.
Jak powiedziałem - od początku mamy za cel - jednoczyć i łączyć ponad podziałami. Jeśli kol. widzi jakieś różnice - to właśnie to jest ów łączenie ponad podziałami.

P.S.
Zastanawiam się, czy kol. Łukasz K. z Płocka - znany jako "wszędobylski" prenarodowiec, mający masę pytań do niemal wszystkich organizacji narodowych, (fragment usunięty przez Administratora) - i Kolega - to jedna i ta sama osoba? Very Happy

Łukasz86 · Wysłany: Wto 20:04, 06 Mar 2007 Temat postu:

narodowiecPL · Wysłany: Wto 20:32, 06 Mar 2007 Temat postu:

Kolego Łukaszu86 jestem pod wrażeniem Twojej wypowiedzi. Masz racje, że człowiek bez kasy, beż nazwiska niewiele może zrobić, dowiedzieć się także. Dobrze, że trafiłeś na to forum i masz tak trzeżwy umysł i patriotyczną postawę. Gratuluję, w tych czsach jest bardzo mało takich ludzi. CWP!

MaciekOWP · Wysłany: Śro 15:42, 07 Mar 2007 Temat postu:

OWuPek · Wysłany: Nie 12:34, 18 Mar 2007 Temat postu:

Przyznam że muszę sie z Wami nie zgodzić. A to na przykładzie naszej organizacji, która powstała 4 lata temu dokładnie z niczego, bez kasy, bez nazwisk ale z wolą walki i Wielką Polskę. I co? dzisiaj jesteśmy w każdym rejonie Polski dołanczają stopniowo kolejni ludzie z dawnego Stronnictwa Narodowego a nawet byli cżłonkowie PPN, MW czy NOP i ONR. Najnowszym przykładem jest Poręba czy też działacze z b.PPN w opolskim.
Nie zgadzam się, że mamy czekać na jakieś cieplarniane warunki gdyż takich nigdy nie będziemy mieli, tak sie składa bowiem ze Ruch Narodowy jest rugowany z dziedzin życia społecznego a nie umacniany.
Owszem należy się rozwijać ale nie najpierw a później działać ale robić obie te rzeczy równolegle.

Krzysztof M

OWuPek

Spytam tak jak to się dzieje że w Stronnictwie Narodowym byli: obaj Giertychowie, Bogusław Kowalski, Dawid Berezicki, Bohdan Poręba, Przemek Górny itd a dziś w Lidze są tylko Giertychowie i ich poplecznicy??Obaj: Roman i Maciej doprowadzili do likwidacji SN!
Grupa Kowalskiego jako Stowarzyszenie SN jest z jednej strony mocno zreszta zakamuflowane w endeckiej działalności występują jako satelita PiSu w ramach tzw. Ruchu Ludowo-Chrześcijańskiego.
Zaś z drugiej strony jest do niedawna młodzieżowe OWP (dawne Sekcja Młodych Stronnictwa Narodowego, oprócz wąskiej grupy jaka zsotała przy TW Kowalskim) oraz grupa starszych SNowców na czele z Porębą. Czy coś złego jest w tym ze po rozbiciu SN spora grupa ludzi się dogadała i zjednoczyła zaś do tej grupy dołaczyli następni z innych organizacji???
Chyba ze komuś zależy na tym aby proces integracji byłych SNowców nie postępował??

Ja bardzo przepraszam, szanuje LPR jako organizacje nota bene patriotyczną ale jej członkowie a przede wszyskim liderzy nie mają prawa zabraniać sowim kolegom z Stronnictwa Narodowego aby kontynuuowali swoją misje w organizacji ściśle neoendeckiej jaką jest OWP.

Panie Krzysztofie M Pan jako nie były SNowiec nie masz żadnego prawa oceniać działań starych i młodych endeków którzy byli, są i pozostaną NDekami!

P.S w rozważaniu pomyliłem kilku bądź kilkunastoosobowe grupki tzw. "Stronnictw Narodowych"- coś tam dalej i innych oraganizacji "krzesełkowych" wręcz .

Łukasz86

Kowalski to swój żywot polityczny spędził w kanapowym i bardzo słabym (z różnych przyczyn) Stronnictwie Narodowo-Demokratycznym. SN to był raczej w jego życiu epizod.

OWuPek

tak się składa ze człowiek ten był prezesem ZG Stronnictwa Narodowego. Dziś to wiceminister transportu IV RP. W latach 80 członek PRON. Figuruje w materiałach służb specjalnych PRL jako
tajny współpracownik o kryptonimach „Mieczysław” i „Przemek”. Z dokumentów SB znajdujących się w IPN
wynika, że w styczniu 1988 roku Kowalski został zarejestrowany w dzienniku rejestracyjnym jako TW „Mieczysław” pod
numerem 54803.

Krzysztof M

Łukasz86

Jeśli kolega należał do Stronnictwa Narodowego (szczególnie przed tzw. zjenoczeniem z grudnia 1999 r.) to mu szczerze zazdroszczę tego niewątpliwego przywileju Cool