Nazistowskie ukłony wobec Piłsudskiego

Administrator

W dzisiejszym odcinku programu Andrzeja Sikorskiego "Było, nie minęło" zaprezentowano mały kopiec usypany w lesie na Lubelszczyźnie. Przy okazji padły znamienne słowa: podczas okupacji Niemcy oddawali tam cześć pamięci Marszałka Piłsudskiego. A więc tak samo, jak przy jego wawelskim grobie. Crying or Very sad

Dla nas - narodowców - to nie nowina. Ale telewidzowie z pewnością trochę się zdziwili. Shocked

robson XXL · Wysłany: Sob 11:37, 17 Mar 2007 Temat postu:

Mam wielka prosbę do forumowiczów , otoż w niedługim czasie w moim mieście Kutnie rozpocznie się inicjatywa która będzie zmierzac do postawienia pomnika J.Piłsudskiego . Wzwiązku z tym potrzebuje silnych argumentów do przeciwstawienia się tej ideii , dlatego proszę o informację gdzie mogę uzyskać materiały mówiące o niechlubej przeszłości Marszałka .
Materiały prosze publikować na forum lub przesyłać mi na meila [link widoczny dla zalogowanych]
Z góry bardzo dziekuję .

Aśka · Wysłany: Sob 13:42, 17 Mar 2007 Temat postu:

Kilka lat temu wychodziła seria reprintów gezet okresu II wojny światowej. Na okładce jednej z nich była fotografia żołnierzy niemieckich trzymających wartę honorową przed grobem Piłsudskiego na Wawelu. Warto do niej dotrzeć. Cool

narodowiecPL · Wysłany: Sob 15:53, 17 Mar 2007 Temat postu:

My to wiedzieliśmy od początku, że Piłsudski nie był obcy Niemcom! Oddawanie mu hołdu musi mieć jakieś podstawy, a współczesnych ludzi to po prostu nie interesuje! Nie chcą się sprzeciwić ideii "bohaterstwa" Pisudskiego. Przecież on nic dobrego dla Polski nie uczynił! Telewidzowie na pewno się zdziwili, bo uważali, że Niemcy go nienawidzili! Działalność mediów zbiera teraz swoje plony! Już przekonali Polaków do wielkiego bohaterstwa i miłości do Polski Marszałka! Teraz trzeba przekazać im prawdę! To Dmowski jest bohaterem narodowym, a nie zdrajca- Piłsudski!

Krzysztof M · Wysłany: Sob 16:29, 17 Mar 2007 Temat postu: Pożyteczni idioci...

Darco Polo · Wysłany: Nie 8:23, 18 Mar 2007 Temat postu:

Bodaj w Stańczyku z połowy lat 90. czytałem interesujący tekst o tym jak po śmierci Piłsudskiego nadano jedenj z ulic (chyba w Dreźnie) jego imię, zaś Goering osobiście napisał krótki wstęp pochwalny na cześć PPSowca w książeczce słąwiącej jego dokonania. Twisted Evil

Sturmer

Z całym szacunkiem, ale na temat Piłsudskiego to bredzicie jak Piekarski na mękach. Jakby nie on, to byście dziś pewnie po rusku gadali, o ile w ogóle...

Krzysztof M

marinetka

Darco Polo myli się lub swiadomie wprowadza czytelników w błąd. Nigdy w zadnym niemieckim mieśćie po smierci Piłsudskiego nie było ulicy jego imienia. Jedyna manifestacja jaka miała miejsce to dość licznie zgromadzone towarzystwo w wiadomych mundurkach pod ambasada RP w Berlinie celem wpisania się do ksiegi kondolencyjnej. Ale to wymóg dyplomacji a nie nazistowskie poparcie.

danfoss