Okiem wyborcy
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3

ekspe · Wysłany: Sob 20:52, 31 Mar 2007 Temat postu:

Wszystko wskazuje na to, że żarty się skończyły i sytuacja polityczna w Polsce zmierza do zaostrzenia a być może nawet do przesilenia. Piszę o tym w odrębnym komentarzu niżej ('Żarty się skończyły").
Moje poparcie wyborcze dla partii politycznych na koniec mijającego tygodnia jeszcze niewiele uległo zmianie, ale ewentualne przesilenie, które nastąpi i reakcja na nie może znacząco zmienić oceny.
Na razie jest tak.

LPR 55% (0), Sam. 20%(0), UPR 5% (-5), bez przydziału 20% (+5)

Ważniejsze plusy i minusy w działalności poszczególnych ugrupowań w minionym tygodniu

LPR 55% (0)
+ za kontynuowanie walki o konstytucyjną ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci,
+ za inicjatywę międzynarodową dotyczącą określenia wspólnych wartości
w Wielkiej Karcie Narodów Europy (suwerenność narodów, ochrona życia ludzkiego, prawa rodziny, chrześciańskie korzenie Europy),
+ za głosowanie za wznowieniem prac sejmowej komisji śledczej ds nieprawidłowości w sektorze bankowym,
- za milczenie ws tarczy,
- za legitymizację błędnej polityki zagranicznej prowadzonej przez PiS.

Sam. 20% (0)
+ za przetrzymanie medialnej nagonki i realizowanie programu zgodnnego z interesami polskiego rolnictwa,
+ za głosowanie za wznowieniem prac sejmowej komisji śledczej ds nieprawidłowości w sektorze bankowym,
- za niejednolite stanowisko ws odebrania imunitetu posłance SLD,

UPR 5% (-5)
- za sprzeczne wypowiedzi JKM stawiające pod znakiem zapytania możliwości UPR, co do współdziałania z innymi siłami próbującymi odzyskać Polskę dla Polaków.

Inne ugrupowania

PSL
- za c.d. bezruchu politycznego,

PiS
- za błędną politykę zagraniczną godzącą w suwerenność naszego kraju,
- za blokowanie poprawki do konstytucji zapewniającej ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci,

PO
- za c.d. hipokryzji politycznej,

LiD
- za dalsze okłamywanie społeczeństwa na każdym kroku.

W odrębnym poście poniżej szerszy komentarz nt sytuacji politycznej ("Żarty się skończyły").

ekspe · Wysłany: Sob 21:55, 31 Mar 2007 Temat postu:

Żarty się skończyły
Anemiczna polityka PiS w sprawie rozliczenia środowisk postkomunistycznych i liberalnych z przekrętów okresu prywatyzacji właśnie zbiera swoje żniwo.
Zaniechania dotyczące realizacji wniosków dotychczasowych komisji śledczych (rywinowskiej, orlenowskiej i PZU) odbijają się czkawką na bieżącej polityce.
Wejście do gry Kwaśniewskiego i Olechowskiego przestało być żartem, a rosnące sondaże dla ewntualnej ich partii (już pow.20%) świadczą o tym, że sprawa stała się poważna.
Przecieki zeznań Dochnala i ostatnio będące na medialnym topie z rozmów Oleksego wbrew pozorom zamiast zaszkodzić pomogły Preziowi zwrócić na siebie uwagę, a przychylne mu media od razu wykreowały go na osobę poszkodowaną w sprawie.
Powrót Kwaśniewskiego do polityki właśnie teraz nie jest przypadkowy i prawdopodobnie dobrze został zaplanowany. Przypomnę zimowe przygotowawcze spotkanie Kwaśniewskiego z Olechowskim oraz intensywną działalność tego ostatniego w terenowych oddziałach PO w celu przygotowania gruntu pod nowe rozdanie.
Nie przypadkiem też Kwaśniewski związał się właśnie na nowo z jednym z najlepszych w Europie specjalistów od marketingu politycznego, dzięki któremu wbrew sondażom pokonał Wałęsę w 1995r. w wyborach prezydenckich. Nie przypadkiem też właśnie teraz (28 kwietnia) odbiera prestiżową międzynarodową nagrodę przyznawaną od 26 lat przez fundację Common Wealth Trust "Za Wybitną Działalność na polu Wspólnego Dobrobytu".
Widocznie międzynarodowa grupa interesów, którą reprezentują Kwaśniewski i Olechowski oraz określone media i firmy lobbingowe w Polsce podjęła decyzję o rozpoczęciu działań na rzecz zmiany sytuacji politycznej w naszym kraju.
Jeśli to się im uda niech podziękują Kaczyńskim i PiS, którzy przez cały okres swojej dotychczasowej władzy tak zajęci byli szkodzeniem Giertychowi i Lepperowi, że nie zauważyli zbliżajacego sie prawdziwego niebezpieczeństwa.
Teraz w panice podejmują nerwowe ruchy, których skuteczność jest wątpliwa bo są nie tylko spóźnione ale na dodatek sprawiają wrażenie zwykłych akcji propagandowych. Dlatego z dużą łatwością to PO to SLD udaje się ośmieszać i kompromitować w mediach te działania PiS.
Miejmy nadzieję, że uaktywnienie przez sejm śledczej komisji bankowej, o co od dawna zabiegał LPR, da szansę faktycznego dobrania się do oligarchów, którzy grabili w tym sektorze Polskę.
Taką szansą byłaby zapewne komisja śledcza ds niektórych większych prywatyzacji poza sektorem bankowym, której powołanie wnioskowała wielokrotnie Liga. Ale czy Jarosław Kaczyński przychyli się w końcu do tego wniosku, czy znowu będzie czekał aż będzie za późno i wzmocniona Kwaśniewskim centro-lewica przejmie władzę?
Myślę, że Liga nie powinna rezygnować z tego postulatu.
Pamiętam dobitne słowa na ten temat z emocjonalnego wystąpienia Romana Giertycha na kongresie LPR: "Co ukradli, niech oddadzą!"
Zapamietałem to i przyjąłem jako deklarację programową.
I teraz jako wyborca czekam na praktyczną realizację tych zapowiedzi.

Administrator · Wysłany: Sob 22:17, 31 Mar 2007 Temat postu:

Zgadzam się z ekspe. Polityka to nie gra przypadków. Nasi przeciwnicy "obcykali" już kilka ruchów naprzód. My teraz musimy nie tylko umieć czytać ich grę, ale i prowadzić własną.

ekspe

Tydzień świąteczny nie obfitował w jakieś bardziej radykalne działania ze strony partii politycznych. Niemniej pewne wydarzenia, które nastąpiły zapowiadają, że po świętach będzie się dziać ciekawie. Liga nie straciła tego czasu podejmując nowe inicjatywy polityczne i organizacyjne.
Aktualne moje poparcie wyborcze

LPR 55% (0), Sam. 20% (0), UPR 10% (+5), bez przydziału 15% (-5)

Ważniejsze plusy i minusy w działalności partii w minionym tygodniu (w skrócie)

LPR 55% (0)
+ za inicjatywę majacą na celu poszerzenie bazy społecznej dla ruchu katolicko-narodowego,
- za legitymizowanie błędnej polityki zagranicznej rządu

Sam. 20% (0)
+ za konsekwentne działania w sprawie zapewnienia warunków do producji biopaliw,
- za legitymizowanie błędnej polityki zagranicznej rządu

UPR 10% (+5)
+ za obnażanie zakłamania i agenturalnego charakteru mediów (głównie telewizji) działających w Polsce

Inne ugrupowania

PSL
- za brak pomysłów na działalność polityczną,

PiS
- za ciąg dalszy mataczenia w sprawie konstytucyjnej ochrony życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci,
- za błędną politykę zagraniczną

PO
- za myślenie jedynie kategoriami interesu partyjnego,

LiD
- za całokształt a zwłaszcza cynizm polityczny przywódców

Szerszy komentarz poniżej

ekspe

No wreszcie!
Powiało optymizmem.
Osamotniona i osłabiana atakami zewsząd Liga ruszyła do organizacyjnego kontrataku. Otwiera się szerzej na inne środowiska katolicko - narodowe. Od razu uprzedzę ewentualne zarzuty "prawdziwych narodowców" i powiem tak.

Moim zdaniem nie ma większego sensu licytowanie się kto jest bardziej prawdziwym narodowcem. Natomiast sens jest w szukaniu odpowiedzi, co robić by liczyć się w polityce na tyle aby móc realizować program korzystny dla Polski.

Podjęcie współpracy ze środowiskiem Henryka Goryszewskiego i włączenie tego ostatniego do struktur organizacyjnych najwyższego szczebla Ligii okazać się może dobrym ruchem.
Mnie jako wyborcę i sympatyka szeroko rozumianego ruchu narodowego bardzo to cieszy. Na dodatek wzmacnia to program LPR od strony gospodarczej.

Liczę również na dalsze działania konsolidacyjne i pozytywne rozstrzygnięcia w rozmowach z Janem Łopuszańskim. Nie będę oryginalny jeśli powiem, że drugi ważny segment programu LPR, polityka zagraniczna uległby znacznemu wzmocnieniu dzięki obecności tego polityka w Lidze.

Prowadzone są także rozmowy z innymi politykami i środowiskami. Być może uda się w końcu Lidze przekonać do siebie o.Dyrektora, bardzo ostatnio rozczarowanego PiS-em i Kaczyńskimi. Daj Boże, by tak się stało. Elektorat skupiony wokół mediów o.Rydzyka już w dużej części popiera działania LPR. Reakcje PiS i jego przywódców oraz pałacu prezydenckiego w takich sprawach jak ochrona życia nienarodzonych czy propagowanie homoseksualizmu otworzyły wielu ludziom oczy na partię braci Kaczyńskich i ich samych.

W tej sytuacji Liga może, a nawet ma obowiązek stanąć na czele szerokiego ruchu obrony tego co katolickie, narodowe i polskie. Myślę, że Roman Giertych to rozumie i dlatego otwiera się bardziej na współpracę z innymi.

Są i inne pozytywne skutki tych decyzji.
Przede wszystkim wzmocniona Liga nie będzie bać się wcześniejszych wyborów. Poza tym, taka bardziej komfortowa sytuacja ułatwi Lidze realizację bieżących celów programowych oraz przełamywanie blokad ze strony PiS i Jarosława Kaczyńskiego.

I może wreszcie dzięki temu uda się zobiektywizować nieco media publiczne. Prezes Urbański dostał od Ligii kredyt zaufania. W moim przekonaniu jest to "kredyt krótkoterminowy".
Jeśli będzie kontynuował antypolską i antynarodową retorykę w TVP skończy się to wielką awanturą i prawdopodobnie wcześniejszymi wyborami. A wtedy wspaniały taktyk Jarosław Kaczyński niech kiwa się sam ze sobą albo ze swoim bratem.

Ja jako wyborca bez oporów pójdę głosować by zyskać szansę na poprawę jakości życia publicznego.

ekspe

No i wydało się. Głosowania nad poprawkami w sprawie konstytucyjnej ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci ujawniły prawdziwą twarz wielu posłów oraz rozbieżność faktycznych zachowań z głoszonymi przez partie programami.
Moje aktualne poparcie:

LPR 55%(0), Sam. 15%(-5), UPR 10%(0), PSL 5%(+5), bez przydziału 15%(0)

Ważniejsze plusy i minusy w działalności partii minionym tygodniu(w skrócie)

LPR 55%(0)
+ za walkę do końca o konstytucyjną ochronę życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci,
+ za skuteczne doprowadzenie do końca sprawy mundurków szkolnych,
- za legitymizowanie błędnej polityki zagranicznej PiS,

Sam. 15%(-5)
- za niewystarczające poparcie dla wzmocnienia konstytucyjnej ochrony życia poczętego,

UPR 10% (0)
+ za krytykę absurdów życia politycznego w Polsce,
- za brak pomysłów na współdziałanie z innymi inicjatywami na rzecz poprawy sytuacji w kraju,

PSL
+ za mocne poparcie dla konstytucyjnej ochrony życia poczętego,

Inne ugrupowania

PiS
-za kolejną kompromitację i próbę oszustwa w sprawie konstytucyjnej ochrony życia poczętego,

PO
- za hipokryzję polityczną ujawnioną po raz kolejny w głosowaniach dotyczących konstytucyjnej ochrony życia poczętego,

LiD
- za ciąg dalszy antypolskich działań politycznych

Szerszy komentarz poniżej

ekspe

Chyba jednak wybory
Zablokowanie przez PiS lprowskich inicjatyw dotyczących konstytucyjnej ochrony życia od momentu poczęcia do naturalnej śmierci zamyka pewien etap polityczny.
W sejmowych głosowaniach w tej sprawie partie i politycy ujawnili swoje prawdziwe oblicza polityczne.
Nie da się już ukryć, że PiS to nie jest ta partia, za którą się podawała w okresie wyborczym i materiałach programowych. Nie jest to również taka partia, jaką przedstawiał i promował w swoich mediach o.Rydzyk. I trzeba jasno to powiedzieć, nigdy taką partią nie była. To kłamstwa i obietnice bez pokrycia Kaczyńskich powielane przez przychylne im media i dziennikarzy wypromowały PiS na zwycięzcę w wyborach.
Elektorat patriotyczno-narodowy został po prostu oszukany. Tego nie da się już ukrywać. Bo tyle zła ile uczynili Kaczyńscy dla sprawy polskiej nie sposób ukryć.
Już pierwsze składy rządu wprawiały w zdumienie. Polaków i ludzi bez przeszłości czerwono-różowej było w nim jak na lekarstwo.
Kolejne polityczne decyzje, takie jak przedłużenie naszego udziału w awanturach amerykańkich w Iraku i Afganistanie,obrona do końca Balcerowicza, spolegliwość względem żądań różnych lobby amerykańskich, przychylność dla baz amerykańskich w naszym kraju, przychylność dla "euro" i "konstytucji europejskiej", blokowanie dekomunizacji i pełnej lustracji, rozbijanie partii koalicyjnych tylko potwierdziły, że Kaczyńscy to po prostu blefiarze, a dla sprawy narodowej robią więcej złego niż dobrego.
W tej sytuacji za sukces LPR należy uznać, że mimo oporów ze strony Jarosława Kaczyńskiego partii tej udało się zrealizować kilka celów programowych, ostatnio sprawę mundurków w szkołach.
Ale ostatnie głosowania w sejmie pokazały, że z tym PiS-em już niewiele się wspólnie osiągnie. Tymbardziej, że partia Jarosława Kaczyńskiego targana wewnętrznymi konfliktami nieuchronnie zjeżdża po równi pochyłej systematycznie tracąc poparcie społeczne.
Ilość osób wierzących w "stratega" Kaczyńskiego maleje bo widać, że "król jest nagi" a na dodatek kłamie.
Czy LPR uważa, że w koalicji z taką partią można jeszcze coś dobrego dla Polski zrobić?
Wiele wskazuje na to, że możliwości tej koalicji zostały wyczerpane a trwanie w niej skończy się wspólnym z PiS dryfem.
Na to właśnie czekają lewica i liberałowie.
Czy nie lepiej uprzedzić rozwój negatywnych tendencji i doprowadzić do nowego rozdania politycznego?

ekspe

Przepraszam Szanowne Koleżanki i Kolegów, ale na jakiś czas jestem zmuszony zawiesić swoje wypowiedzi "okiem wyborcy". Za jakiś czas postaram się do nich powrócić.
Za umożliwienie spędzenia tu czasu dziękuję Adminowi oraz wszystkim, którzy się na forum wypowiadali, rozszerzając moją niezbyt dużą wiedzę o ruchu narodowym, którego nadal pozostaję wiernym sympatykiem.

ps. To nie jest pożegnanie z forum, ponieważ nadal zamierzam wykazywać pewną aktywność w niektórych innych wątkach.

Aśka