Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna

 Kogo nazwać patriotą?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Marcin B.




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 18:18, 12 Mar 2007    Temat postu:

Jerzy Tatol napisał:

I podstawowe pytanie, które już postawilem i do którego nikt sie nie ustosunkował:
Ktora konstytucja obowiązuje wszystkich Polaków, ta z 1935 roku czy ta z 1997 r.?
Nie można być patriotą i równocześnie uznawać "legalne bezprawie" zafundowane Polakom przez bolszewickie władze okupacyjne. To konformizm a nie patriotyzm!

A czy konstytucja z 1935 r. była konstytucją wszystkich Polaków? Śmiem wątpić, choćby dlatego jaki system rządów panował, a część Narodu siedziała w Berezie, więc jak dla mnie to najbardziej polską konstytucją jest ta z 1921 r., a przynajmniej pisana była w pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości i w miarę możliwości miała dać prawdziwe podstawy państwowości polskiej. Nie wspomniał Pan też o konstytucji z 1952 r., która sankcjonowała PRL, a to jest podstawa do Pańskiego stwierdzenia o "legalnym bezprawiu". Konstytucja z 1997 r. była niestety pisana juz w tzw. wolnej Polsce i zaakceptowana przez większość społeczeństwa. Oczywiście można ją kwestionować, ale można też kwestionować konstytucję z 1935 r. A jak się ma do tego kwestia ciągłości? Cóż Polska powstawała, znikała i znów powstawała, od ponad 1000 lat zajmuje prawie te same ziemie, przechodziła burzliwe losy, ale jest, trwa nadal, nękana przez wrogie siły i od nas zależy czy przetrwa i w jakim kształcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:26, 12 Mar 2007    Temat postu: Gdzie się podziało 2000 lat historii Polski?

Marcin B. napisał:
Cóż Polska powstawała, znikała i znów powstawała, od ponad 1000 lat zajmuje prawie te same ziemie, przechodziła burzliwe losy, ale jest, trwa nadal, nękana przez wrogie siły i od nas zależy czy przetrwa i w jakim kształcie.

Jeśli można: nie od 1000 lat, a od 3000 lat. To różnica. ... 1000 lat jesteśmy krajem chrześcijańskim, a państwo Mieszka I-go nie powstało z niczego. Przed Mieszkiem nikt tu po gałęziach nie skakał...
"Weneci (przodkowie Polaków) około VII w. p.n.e. stworzyli potężne imperium, które przetrwało do III w. n.e., a później władcy Chorwacji (Polski) prowadzili dalej do XI w. dalekosiężną politykę na obszarze Europy. Stolicami były m.in. Szczecin, Gniezno, Kraków. Weneci-Chorwaci byli świetnymi żeglarzami, którzy opanowali wybrzeża Bretanii i Kanału LaManche, co zaświadczył Gajus Julius Caesar." "Chrześcijaństwo w Polsce zapoczątkował książę Popiel za pośrednictwem uczniów św. Metodego w 874 r. w obrządku wschodnim (starosłowiańskim), kościoła rzymskiego. Potem Mieszko I rozpoczął zmianę obrządku ze wschodniego na zachodni."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin B.




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 21:06, 12 Mar 2007    Temat postu:

No cóż, jeśli mamy się spierać o te dwa tysiące lat, no to trzeba przyznać, że te ziemie leżą tu od powstania Ziemi, a więc ...dziesiąt milionów lat. Właściwa historia Polski, a właściwie polskiej państwowości, datuje się od Mieszka I, dlatego podałem tą datę i to miałem na myśli. Nie bądźmy tacy drobiazgowi, Panie Krzysztofie. Very Happy PS. A z jakiego źródła jest ten cytat?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:16, 12 Mar 2007    Temat postu: Źródło...

Marcin B. napisał:
A z jakiego źródła jest ten cytat?

3000 lat Państwa Polskiego jakiego nie znamy" Tadeusz Miller. Proszę nie szukać po księgarniach, czy w sieci; to jest do dostania tylko u autora i u mnie. Praca doktorska, której nikt nie chciał recenzować. Nikt nie krytykował, ale i nie chciał mieć z nią nic wspólnego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marcin B.




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 21:24, 12 Mar 2007    Temat postu:

Sam Pan widzi, że te dwa tysiące lat to śliski temat. Nawet na studiach o tym cisza. PS. A jaki jest koszt tej pracy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:52, 12 Mar 2007    Temat postu: Śliski - a łyżwy to frajda!

Marcin B. napisał:
Sam Pan widzi, że te dwa tysiące lat to śliski temat. Nawet na studiach o tym cisza. PS. A jaki jest koszt tej pracy?

30zł. Wpłata z góry, założyć niestety nie mogę. ... Jeśli śliski to właśnie dlatego trzeba to poruszać jak najczęściej. Chyba, że warto inaczej... Ktoś wyjaśni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Tatol




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pon 22:54, 12 Mar 2007    Temat postu:

Cieszę się, że dyskusja zaczyna się obracać wokół podstawowego tematu czyli podstaw polskiej państwowości. Odniesienia historyczne a nawet prehistoryczne mogą być równie interesujące. Tylko na litość Boską sprobujcie odcedzić antypolską propagandę od faktów. Np.: - w Berezie nie siedziała "część Narodu" a zaledwie kilkaset osób z czego jedna osoba została podobno zamordowana w bliżej nieokreślonych okolicznościach, - żadna konstytucja nie będzie wszystkim pasowała bo zdrajców i przeniewiercow nigdy nie będzie brakowało.
Gdyby w 1997 roku była pisana konstytucja po wcześniejszej "debolszewizacji" to napewno wyglądalaby zupelnie inaczej. Czy dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce? Pytanie chyba retoryczne!
A jeśli chodzi o to czy wszystkie akty wewwnętrzne i zewnętrzne mozna uznać za nieobowięzujace - oczywiście, że tak - jeśli są sprzeczne z ustawą zasadniczą!
Gdyby obowiązywało przedwojenne prawodawstwo to majątek narodowy nie byłby rozsprzedawany za psie pieniądze, Balcerowicz nie okradłby Narodu z oszczędności zgromadzonych w PKO a służby specjalne PRL już dawno byłyby uznane za obce agentury i stosownie rozliczone.
Równiez nie było by problemu o to, zeby ktoś przyszedł po BYŁE swoje majątki bo już dawno zrobiono by bilans strat Polskiego Narodu i Państwa oraz wskazano by głównych winowajców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:09, 12 Mar 2007    Temat postu: Wolna Polska... Szkoda.

Jerzy Tatol napisał:
Czy dzisiaj żyjemy w wolnej Polsce?

Ja żyję w wolnej Polsce. A wolałbym w szybkiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:15, 12 Mar 2007    Temat postu:

Panie Jerzy, sam Pan niejednokrotnie na tym forum wzywał do niezajmowania się zaszłościami. Z tego tytułu podaruję sobie polemikę nad Berezą Kartuską. Niczego do dyskusji by nie wniosła.
Proszę jednak Pana o rozwinięcie zagadnienia ciągłości państwowości od II Rzeczypospolitej do dziś. Do końca bowiem nie rozumiem Pańskiego toku myślenia, a warto byłoby go gruntownie przeanalizować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Tatol




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Wto 21:44, 13 Mar 2007    Temat postu:

A to mnie Pan zaskoczył! Ale jesli chodzi o mój tok myślenia to prosze bardzo:

Polska stracila swoa suwerenność w wyniku dzialań II-ej wojny światowej. Po wojnie zainstalowano w Polsce zupelnie obcy system, ktorego nie bedę nazywał po imieniu. Od tego czasu Polska byla pod okupacją sterowaną z Moskwy i nadzorowaną przez NKWD, UB, SB, WSI i tzw. agentow "nielegałów". Chyba nikt nie ma wątpliwości, że PRL to nie byla polska państwowość!
Kiedy zarządzono "pierestrojkę" to przy okrągłym stole dotychczasowi moskiewscy figuranci spektakularnie "przekazali wladzę" nowemu zestawowi kukiełek poruszanych z Moskwy. Z polskiej państwowości przywlaszczono tylko nazwę RP!
Jak z tego rozumowania wynika polska pańswowość jeszcze na polskie ziemie nie wrócila!
W związku z tym prosta konstatacja: TRZEBA PRZYWROCIĆ POLSKĄ PAŃSTWOWOŚĆ!
To tak w największym skrocie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:17, 13 Mar 2007    Temat postu:

Z tym oczywiście pełna zgoda. Z poprzednich Pańskich wypowiedzi na tym forum wynikało, że przedstawi nam Pan koncepcję, z której wypływać będą wnioski z faktu ograniczonej suwerenności państwa polskiego w latach 1944 - 1989 (-2007?), w tym konsekwencje międzynarodowe. Czyżbym był w błędzie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Tatol




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Śro 20:18, 14 Mar 2007    Temat postu:

Zgodnie z życzeniem, służę uprzejmie:

MOCNE PODSTAWY ODZYSKANIA POLSKI

Wszystko chyba przemawia za tym, że stan stosunków społeczno – gospodarczych w Polsce zbliża się do samego dna. Bezhołowie w Sejmie, manipulacje przy tworzeniu Rządu, upadek gospodarczy i „czarna dziura” budżetowa świadczą o tym, iż rządząca mafia bolszewicka nie ma już pomysłu na działania pozorne i w zasadzie już zrealizowała swoją „wolę polityczną”! No, może jeszcze pogłębić to dno doprowadzając na przykład do „kryterium ulicznego” na wzór argentyński i wprowadzić nowy „stan wojenny”.
20 % frekwencja wyborcza do PE świadczy niezbicie, że frekwencja wyborcza w trakcie zeszłorocznego „referendum europejskiego” była wynikiem strachu Polaków przed aneksją Polski przez ZBiRa a nie wynikiem sympatii dla EU. Trudno więc jest winić tych Polaków, którzy powodowani tym strachem głosowali za UE obawiając się powrotu pod bezpośrednią orbitę wpływów Moskwy.
Ale i „referendum” i wybory „europejskie” mamy już poza sobą. Sytuacja jest ciężka ale jeszcze nie beznadziejna! Co prawda, „euroentuzjaści” i „euronaganiacze” uważają, że swoją robotę wykonali a o resztę niech się martwi „europa” ale prawda jest taka, że nikt w Europie nie będzie się przejmował tym, ze na polskiej ziemi pozostaną tylko supermarkety i drogi szybkiego ruchu a wydziedziczeni Polacy będą robić za parobków albo błąkać się po lasach i po zdziczałych polach. Nadeszła chyba najwyższa pora aby Polacy zadali sobie pytanie: za jaką opcją powinni się opowiedzieć:
- „ratowaniem resztek polskości” pozostawiając w rękach złodziei wszystko co ukradli,
- „naprawą błędów i wypaczeń” rządzącej mafii pracując nadal na rzecz pasożytów,
- czy też po prostu „ODZYSKANIEM POLSKI” pozbywając się oszustów i złodziei.
Czy odzyskanie Polski jest możliwe w świetle obecnych układów geopolitycznych? Ależ oczywiście! Formalnie rzecz biorąc niema żadnych przeciwwskazań. Potrzebna jest tylko tzw. wola polityczna Narodu a oprócz tego istnieją w tej kwestii bardzo mocne podstawy.
Po pierwsze – Polska utraciła swoją suwerenność w wyniku rozpętania II–ej wojny światowej przez Niemcy hitlerowskie i Rosję sowiecką.
Po drugie – Polska została zdradzona przez Aliantów po zakończeniu wojny i do chwili obecnej nie odzyskała ani swojej suwerenności ani nawet swojej państwowości.
Po trzecie – Przez cały czas funkcjonowania pod nazwą PRL Polska była bezlitośnie eksploatowana przez „imperium zła” ze stolicą w Moskwie.
Po czwarte – W wyniku perfidnych „ustaleń okrągłego stołu” stery rządów w Polsce pozostały w rękach bolszewickiej mafii a jej powiązania z Moskwą są nadal objęte ścisłą „tajemnicą państwową” obcego, wrogiego Państwa.
Po piąte – Tzw. dostosowanie Polski do wymagań UE odbyło się z drastycznym naruszeniem polskich interesów narodowych, zniszczeniem ponad 60% gospodarki narodowej i sprzedażą w obce ręce resztek majątku narodowego przez samozwańczych „właścicieli” i paserów.
Po szóste – bardzo istotne – Na skutek przystąpienia do NATO Moskwa została pozbawiona możliwości interwencji dla ratowania swoich sługusów w przypadku debolszewizacji Polski.
Po siódme – Aby zamaskować skutki swojej działalności mafia bolszewicka wpuściła do Polski różne obce służby specjalne, międzynarodowe organizacje przestępcze oraz wydała Polskę na nieskrępowane wpływy różnych sekt satanicznych i organizacji preferujących rozwiązłość moralną oraz destrukcję życia rodzinnego i społecznego.
Wszystkie te antypolskie akty kwalifikują się pod jedną wspólna nazwę: jako BEZMIAR ZBRODNI PRZECIWKO NARODOWI I PAŃSTWU POLSKIEMU na skalę niespotykaną dotąd w cywilizowanym świecie. Z tego względu stanowią też mocne podstawy moralne i formalno – prawne do ODZYSKANIA POLSKI i przywrócenia polskiej państwowości.

Jerzy Tatol czerwiec 04


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:59, 14 Mar 2007    Temat postu: Hej! Ha! ... Hej! Ho!

Jerzy Tatol napisał:
Zgodnie z życzeniem, służę uprzejmie:

MOCNE PODSTAWY ODZYSKANIA POLSKI

Tak na mój gust, to koncepcji nijakiej tu nie ma. Jest postulat odzyskania niepodległości. Można jeszcze zgadywać, że sojusz z Rosją jest niewskazany. To trochę za mało jak na koncepcję... Aha. Jest ocena tego, co jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:03, 15 Mar 2007    Temat postu:

Panie Jurku, ja czytam Pana wypowiedzi na tym forum i zauważyłam, że Pan mocno akcentuje tę ciągłość państwową Polski. Na pewno dużo racji jest w takim stawianiu sprawy. Podpiszę się jednak pod prośbą Admina o wyjaśnienie konsekwencji uznania braku takiej ciągłości. Z Pana wypowiedzi wynikało, że gruntownie to Pan przeanalizował. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yore




Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 17:09, 15 Mar 2007    Temat postu:

Patriotą jest ten, kto kocha Ojczyznę i chce się dla niej poświęcić, chce dla niej działać. Błędem jest jeśli kryterium oceny patriotyzmu jest ideologia.

Patriotą może być demokrata, patriotą może być liberał, patriotą może być faszysta, patriotą może być socjaldemokrata, patriotą może być monarchista.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna -> Idea Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin