Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna

 Kogo nazwać patriotą?
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Aśka




Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:16, 07 Mar 2007    Temat postu: Kogo nazwać patriotą?

Na innym forum circ napisała, że Piłsudski i Kaczyńscy to patrioci. Chętnie wysłucham opinii na temat nie tych trzech postaci, ale w ogóle o kryteriach patriotyzmu, np. opozycja: patriotyzm - obywatel.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:52, 07 Mar 2007    Temat postu:

Pozwoliłem sobie przenieść ten temat do nowego działu: Idea.
Tak będzie przejrzyściej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciekOWP




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Śro 15:30, 07 Mar 2007    Temat postu: Re: Kogo nazwać patriotą?

Aśka napisał:
Na innym forum circ napisała, że Piłsudski i Kaczyńscy to patrioci. Chętnie wysłucham opinii na temat nie tych trzech postaci, ale w ogóle o kryteriach patriotyzmu, np. opozycja: patriotyzm - obywatel.


Ciekawe pytanie. Też chętnie posłucham tak uzasadnienia co do tych dwóch panów, jak i ogólnych ram "patriotyzmu".
Właśnie przykład Piłsudskiego jest tu interesujący.
Czy uznać, że chciał dobrze z myślą o Polsce, gdy tworzył wojska Polske po stronie Niemiec, z państwami centrali? A co de facto poprowadziłoby do tego, że Polska byłaby nie po stronie państw zwycięskich (dzięki Dmowskiemu), ale po stronie państw zwyciezonych/pokonanych. Niby chciał dobrze (choć zapewne i tu można się spierać), ale źle to robił. A w rezultacie gdyby dopiął swego - skutki byłyby opłakane.
Więc to postawa patriotyczna?
Coś mi się zdaje, że na takie tematy można dyskutować bez końca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:38, 07 Mar 2007    Temat postu: Re: Kogo nazwać patriotą?

MaciekOWP napisał:
Aśka napisał:
(...) Chętnie wysłucham opinii (...) o kryteriach patriotyzmu, np. opozycja: patriotyzm - obywatel.

Ciekawe pytanie. Też chętnie posłucham tak uzasadnienia co do tych dwóch panów, jak i ogólnych ram "patriotyzmu".
Właśnie przykład Piłsudskiego jest tu interesujący (...)

Pożytecznych idiotów ci u nas dostatek. Takich co dobrze chcą... Piłsudski tak moim zdaniem, był takim, "co dobrze chciał". Podejrzewam, że był psychopatą, Niemcom pasował, bo był gwarantem, że sprawa polska albo będzie pod jego wpływem kulała, albo stała w miejscu... Odsuwanie generałów, współpracowników, jak również Dmowskiego świadczy o tym wymownie... (Stalin też tak miał...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:45, 07 Mar 2007    Temat postu:

Co do tego, że Piłsudski szkodził sprawie polskiej Confused - nie ma najmniejszych wątpliwości.
Pytania postawię inne: Komu dziś zależy na podtrzymywaniu jego fałszywej legendy? Czy zbieżność osobowości i skutków działań z Lechem Wałęsą Evil or Very Mad może nas czegoś nauczyć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:31, 08 Mar 2007    Temat postu: Nauczka z historii...

Administrator napisał:
Co do tego, że Piłsudski szkodził sprawie polskiej :? - nie ma najmniejszych wątpliwości.
Pytania postawię inne: Komu dziś zależy na podtrzymywaniu jego fałszywej legendy? Czy zbieżność osobowości i skutków działań z Lechem Wałęsą :evil: może nas czegoś nauczyć?

Owszem. Należy wpisać w działanie szkoły: "Nieważne KTO mówi, ważne CO mówi". Przywrócić naukę dyskutowania. Metody rodem z "Erystyki" Schopenhauera nasze dzieci winny rozpoznawać nawet przez sen... Dzieciaki są tak twórcze, że nie będzie ze zrozumieniem takich rzeczy problemu.
Na dziś rządzą narodem psychologizmy, a nie myślenie, wnioskowanie. Romantyzm jest dobry na ławeczce pod księżycem, ale nie w życiu zbiorowym. Wyjaśniać, precyzować wartości podstawowe.
Od lat powtarzam: Edukacja. Nie ma na dziś rzeczy ważniejszej. W ślad za tym pójdzie Nauka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Tatol




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 10:50, 08 Mar 2007    Temat postu:

Temat : kogo nazwać patriotą jest dosyć istotny ale bardziej istotne pytanie brzmi: JAK BYĆ PATRIOTĄ W DZISIEJSZYCH CZASACH? Już początek dyskusji świadczy o tym, że dyskusja może zabrnąć w ślepy zaulek. Jakie dzisiaj mają znaczenie kwestie sporne między "endekami" i "legionistami" z lat 20-tych? Były to kwestie sporne między "salonowcami" i "kombatantami"! Ilu z nich dzisiaj jeszcze żyje i kto ciągle podsyca te kwestie sporne? A poza tym z legendą walczyc się nie da!! Walcząc z legendą Marszałka zraża się do siebie nie tylko byłych legionistów ale i ich spadkobierców. I to jest podstawowa słabość "neonarodowców". Co gorsza, dzisiejsi "narodowcy" sami nie mogą znaleźć wspólnej wykładni ideowej. Ja sam znam przynajmniej 6 (!) środowisk "narodowców", które się wzajemnie zwalczają.
I to jest też podstawowa slabość LPR, ktora chce sobie zawłaszczyć monopol na reprezentowanie idei narodowej.
Dziś nalezy rozpatrzyć jak połączyć słuszne myśli Dmowskiego z dobrymi czynami Marszałka (odkładając na bok kwestie sporne) i przyjrzeć się jak narodził się niepowtarzalny patriotyzm Polakow w latach 1936 - 39 i do czego ówczesny patriotyzm dzisiaj nas obliguje!!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
niezorientowany




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Czw 10:53, 08 Mar 2007    Temat postu:

Witam wszystkich Happy
Jestem studentem. Dotąd nie interesowla mnie polityka, ale ostatnio coraz bardziej pociaga. Przyznam sie, ze wkurzal mnie Giertych. Nie zebym cos konkretnego do niego mail, ale tak o nim zle wszyscy mowili, ze i mnie przesiaknelo. Po ostatnich wydarzeniach patrze na to inaczej. Znalezlem wasze forum w googlach. Chce rozmawiac na powaznie, a gdzie indziej same klotnie nie na poziomie.
Bede staral sie jak najwiecej od was sie dowiedziec o ideach, ktroe sa dla Was wazne. Moze i beda dla mnie?
Na poczatek prosze o takie wyjasnienie: dlaczego wszyscy zlewicy i prawicy atakuja ruch narodowy? jest to dla mnie niezrozumiale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:06, 08 Mar 2007    Temat postu: Piłsudski? - nie znam... ;-))

Jerzy Tatol napisał:
Jakie dzisiaj mają znaczenie kwestie sporne między "endekami" i "legionistami" z lat 20-tych?
A jakie znaczenie ma prawda?

Cytat:
A poza tym z legendą walczyc się nie da!!
A po co? Należy walczyć z kłamstwem, a nie z legendą.

Cytat:
Ja sam znam przynajmniej 6 (!) środowisk "narodowców", które się wzajemnie zwalczają.
Bo one nieuczone są... ;-)

Cytat:
I to jest też podstawowa slabość LPR, ktora chce sobie zawłaszczyć monopol na reprezentowanie idei narodowej.
Moglibyśmy usłyszeć jakieś konkrety?

Cytat:
Dziś nalezy rozpatrzyć jak połączyć słuszne myśli Dmowskiego z dobrymi czynami Marszałka (odkładając na bok kwestie sporne)
Osobiście jestem przeciwny wszelkim przemilczeniom, poklepywaniu po ramieniu, itd.

Cytat:
jak narodził się niepowtarzalny patriotyzm Polakow w latach 1936 - 39
To proste. Polacy bardzo chcieli być w swoim domu gospodarzami. I to występowało tak samo przez Piłsudskim, jak i po nim.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 11:11, 08 Mar 2007    Temat postu: Skromne rady.

niezorientowany napisał:
Witam wszystkich :)
Chce rozmawiac na powaznie... Na poczatek prosze o takie wyjasnienie: dlaczego wszyscy zlewicy i prawicy atakuja ruch narodowy? jest to dla mnie niezrozumiale.

W praktyce za definicjami "lewica" i "prawica" mogą się ukrywać różne rzeczy. I się ukrywają. Np. lewica chyba winna bronić klasy robotniczej, a nie robi tego, i nie zamierza. Prawica winna dążyć do obniżenia podatków, a tu ani widu, ani słychu...
Poza tym polecam książkę Antoniego Położyńskiego "Marszałek Józef Piłsudski odbrązowiony". To ważna lektura.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaciekOWP




Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 12:32, 08 Mar 2007    Temat postu:

niezorientowany napisał:
Na poczatek prosze o takie wyjasnienie: dlaczego wszyscy zlewicy i prawicy atakuja ruch narodowy? jest to dla mnie niezrozumiale.


może dlatego że to sama esencja morlanych postaw jakimi nalezy sie kierowac. Idea Ruchu Narodowego mowi, ze tylko Ci, co chca budowac Polsce nic nie chcac dla siebie samego w zamian, moga cos zmienic(na lepsze) i cos osiagnac dla Ojczyzny.
A to z uwagi na prywate, kretactwa - nie jest lubiane. To chyba jeden z glowniejszych powodow.
Dojscie tego ruchu do wladzy, oznaczalby koniec z prywata, z kolesiostwem, z zalatwianiem swoich spraw nad panstwowe.
Stawianie Interesu Narodowego ponad wszystko - mowiac ponad wszystko mam na mysli porozumienia miedzynarodowe (na przyklad), idea Ruchu mowi, ze najwazniejsze aby to nam sie oplacalo, bylo w naszym interesie, bo jak my sami o nim nie pom,yslimy, nikt inny za nas tego nie zrobi. A latwiej wlazic (nie powiem gdzie) amerykanom i w zamian dostawac od nich profity.
To takze idea budowania Polski nie dla swojej partii, nawet nie dla swego pokolenia, bo Polska to takze wlasnosc pokolen ktore byly i przelewaly za nia krew i niezmierzonej ilosci pokolen ktore beda.
A dzisiaj buduje sie Polske od wyborow do wyborow. a im blizej konca kadencji, tym wiecej "swin" sie podklada nastepnej ekipie aby sie zbl;aznila i znow "nas" wybrali - gore bierze partyjniactwo nad interes Ojczyzny.
Dlatego ta idea jest tak nie lubiana przez obecne elity.
Poza tym lata PRLu zrobily swoje, chcieli oczernic idee RN i udalo im sie to - bo wiedzieli ze najwiekszym dla nich zagrozeniem jest wlasnie Ruch Narodowy - swiadomy swoich sil i swojej tozsamosci - ktory sam chce o sobie decydowac.

Ja Gorąco Polecam "Polityka Polska i odbudowanie panstwa" Romana Dmowskiego, najlepiej wydania PAXu w II tomach.
Gwarantuje, ze kolega będzie pod wrazeniem nie tylko geniuszu Dmowskiego, ale i ten szlachetnej idei - idei uczciwosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Tatol




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Czw 21:28, 08 Mar 2007    Temat postu: Re: Piłsudski? - nie znam... ;-)) Napraaaaawdę?

Krzysztof M napisał:
Jerzy Tatol napisał:
Jakie dzisiaj mają znaczenie kwestie sporne między "endekami" i "legionistami" z lat 20-tych?
A jakie znaczenie ma prawda?
Prawda ma wielkie znaczenie ale to jest prawda lat 20-tych i 30-tych!
Cytat:
A poza tym z legendą walczyc się nie da!!
A po co? Należy walczyć z kłamstwem, a nie z legendą.
Słusznie! Ale nie wiem o jakie kłamstwa chodzi?
Cytat:
Ja sam znam przynajmniej 6 (!) środowisk "narodowców", które się wzajemnie zwalczają.
Bo one nieuczone są... ;-)
Wszystkie powołują się na znajomość myśli Dmowskiego ale nie potrafię ich zastosować!
Cytat:
I to jest też podstawowa slabość LPR, ktora chce sobie zawłaszczyć monopol na reprezentowanie idei narodowej.
Moglibyśmy usłyszeć jakieś konkrety?
A chociażby to jak rozleciala się koalicja wyborcza po wyborach w 2000r.
Cytat:
Dziś nalezy rozpatrzyć jak połączyć słuszne myśli Dmowskiego z dobrymi czynami Marszałka (odkładając na bok kwestie sporne)
Osobiście jestem przeciwny wszelkim przemilczeniom, poklepywaniu po ramieniu, itd.
Też słusznie ale w tej sprawie mogli by sie poklepać po ramieniu Dmowski z Piłsudskim gdyby zmartwychwstali!
Cytat:
jak narodził się niepowtarzalny patriotyzm Polakow w latach 1936 - 39
To proste. Polacy bardzo chcieli być w swoim domu gospodarzami. I to występowało tak samo przez Piłsudskim, jak i po nim.

Tu sie zgadzam w całej rozciągłości i na tym punkcie skupmy swoją uwagę!
Są dwie podstawowe słabości 'neonarodowców":
- pierwsza: to nieokreślony stosunek do bolszewizmu,
- druga: to wrogi stosunek do Polaków żywiących uznanie dla dokonań Marszalka Piłsudskiego.
I to są główne przyczyny tak słabego poparcia społecznego dla inicjatyw opartych o "myśli Dmowskiego" i hasla "endecji".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krzysztof M




Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:40, 08 Mar 2007    Temat postu: Re: Piłsudski? - nie znam... ;-)) Napraaaaawdę?

Jerzy Tatol napisał:
Są dwie podstawowe słabości "neonarodowców": ...
- druga: to wrogi stosunek do Polaków żywiących uznanie dla dokonań Marszałka Piłsudskiego.

Może najważniejsze... Proszę przeczytać książkę "Marszałek Józef Piłsudski odbrązowiony" Antoniego Położyńskiego i może wtedy znajdziemy płaszczyznę porozumienia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Tatol




Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom

PostWysłany: Pią 17:40, 09 Mar 2007    Temat postu:

Nie wiem jakie porozumienie ma Pan na myśli? Mnie dzisiaj niewiele interesują ani mysli Dmowskiego ani czyny Pisudskiego. Czy Pan chce budowć nową Polskę odsądzając od czci i wiary zwolenników Piłsudskiego? Przecież jest ich zdecydowana większość to jak Pan chce uzyskać ich poparcie i sympatię dla nowej "endecji"? Mnie interesuje ciągłość prawna Najjaśniejszej Rzeczypospolitej.
I tu pierwsze podstawowe pytanie: ktora konstytucja jest dla Pana obowiązujaca, ta z 1935 roku czy ta boszewicka z 1997 roku?
Po tej odpowiedzi dopiero będziemy wiedzieli jak szukać porozumienia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Administrator
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:38, 09 Mar 2007    Temat postu:

Panie Jerzy,
wydaje się, że chce Pan porzucić krępujący Pana spór narodowo-niepodległościowy. To mógłbym zrozumieć. Z drugiej jednak strony wpada Pan w jałowe przekomarzanie się co do prawnej ciągłości państwa polskiego. Spór taki niczego pozytywnego nie wniósłby do debaty publicznej. Proszę zauważyć, że np. nikt nie zastanawia się nad ciągłością państwa polskiego sprzed Władysława Łokietka.
Porzuca Pan jeden spór, Pańskim zdaniem historyczny, a rozpoczyna następny - o konstytucję.
Odpowiedź moja jest jednoznaczna: dopóki przeszłość oddziaływuje na współczesność, dotąd rozpatrywanie jej nie jest sporem historycznym, ale politycznym, a więc jak najbardziej aktualnym. Dlatego uparcie powtarzam tam, gdzie mogę: gdy mówimy o opozycji - Dmowski - Piłsudski - to nie po to, by oceniać ich jako postaci historyczne, ale po to by zauważyć, że zjawiska natury politycznej (mówiąc ogólnie), w których aktywnie poruszali się, nie skończyły się wraz z ich śmiercią, II Rzeczpospolitą, czy z PRL-em, ale trwają do dziś. Co tam trwają - one decydują o układzie sił we współczesnym świecie.
Badamy przeszłość po to, żeby poznać te procesy, ich genezę i cele, do których prowadzą. Wszak nic w tej materii przypadkowe nie jest. Surprised


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum W szkole Dmowskiego Strona Główna -> Idea Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin